Sensacja naukowa - nieznane fakty wychodzą na jaw! Po prawie stu latach profesor Andrzej Nowak odkrywa nieznane dokumenty, z których wynika, że w 1920 roku europejskie mocarstwa były gotowe przehandlować Polskę w zamian za pokój z bolszewicką Rosją. Upalne lato 1920 roku. Armie sowieckie stoją pod Warszawą, Polacy gotują się do bitwy ostatecznej. Na kongresie Międzynarodówki panuje triumfalny nastrój, wszak `po trupie białej Polski wiedzie droga do pożaru, którego płomienie ogarną świat`. Przeciw pomocy dla Polski strajkują angielscy dokerzy, Czechosłowacja wykorzystuje okazję, by zająć Zaolzie. Sytuacja jest dramatyczna, ale Niemcy nie wyglądają na wystraszonych, bowiem sowieccy wysłannicy w Berlinie przekonują, że nie przekroczą ich granicy. Armia Czerwona oddaje Niemcom Działdowo. Zachód występuje w obronie Polski, rokuje z Sowietami. Na konferencji w Spa jak zwykle oschły wobec Polaków Lloyd George wymusza na premierze Grabskim akceptację granicy na Linii Curzona. Każda cena jest warta pokoju, a w końcu Rzeczpospolita sama sobie winna. Każda cena jest warta przetrwania. A jaką cenę byli gotowi zapłacić nasi sojusznicy? Pojęcie appeasementu jest powszechnie kojarzone z kapitulacyjną polityką względem Hitlera, której najbardziej haniebnym owocem było oddanie Niemcom Czechosłowacji. W swojej sensacyjnej pracy Andrzej Nowak używa tego terminu do opisania ściśle tajnych działań, które w 1920 roku państwa zachodnie podjęły wobec Polski.
UWAGI:
Bibliogr. s. 579-594. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polska mocarstwowa : wizje i koncepcje obozów politycznych II Rzeczypospolitej : międzymorze, federalizm, prometeizm, kolonie i inne drogi do wielkości "Wizje i koncepcje obozów politycznych II Rzeczypospolitej "
Mimo niekorzystnego położenia geopolitycznego i strategicznego Polski w dwudziestoleciu międzywojennym jej przywódcy i liderzy ugrupowań politycznych snuli plany - jak się okaże nierealistyczne - o uzyskanie pozycji mocarstwowej, przynajmniej mocarstwa regionalnego. Wobec braku możliwości realizacji tych planów z powodów ekonomicznych, w znacznym stopniu także politycznych, zdecydowano, że atutem będzie siła militarna. Stąd wzięła się decyzja, aby Wojsko Polskie czasu pokoju było bardzo liczne. Niestety, za liczebnością nie szła faktyczna siła tej armii, miała ona słaby potencjał bojowy i techniczny, co było efektem niewielkich możliwości ekonomicznych kraju. Wojsko Polskie było technicznie zacofane, obowiązywała archaiczna doktryna wojenna, a do początku 1939 r. nie opracowano konkretnych planów prowadzenia wojny z potencjalnymi agresorami.
UWAGI:
Bibliogr. s. 327-[331].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni